Hejooo, dzisiaj coś Azjatyckiego ;)
Co się dzieje w filmie? ;p
Więc, film opowiada nam historię młodej dziewczyny pracującej w sklepie zoologicznym. Pielęgnuje tam śnieżno białego kota o imieniu Silky. Po chwili przychodzi właścicielka by zabrać go do domu. Niestety kobieta w dziwnych okolicznościach umiera w windzie. Nasza bohaterka przechodziła obok miejsca zdarzenia i po usłyszeniu wiadomości od jej znajomego policjanta (który się jej podoba) postanawia zająć się kotem do czasu aż mąż zmarłej kobiety będzie gotów odebrać kota. Gdy tylko dziewczyna pżrzygarnęła kota zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Mianowicie nawiedzała ją straszna dziewczyna z fryzurą na boba *.*. Co kot miał wspólnego z dziewczynką? Przekonacie się na końcu filmu Błahahahhahaha xd.
Co mi się podobało:
Korea? Koty? Dla mnie nie mogło być lepszego filmu *.* No ale to nie o to tylko chodzi. Akcja jest bardzo fajna, chociaż może niektóre momenty się zbyt przedłużały. Nie było za dużo krwi ani nic z tych rzeczy. Historia na prawdę zrobiła na mnie duże wrażenie, jest bardzo oryginalna. Może nie jest to horror jakoś super straszny ale na prawdę warto obejrzeć. Ja osobiście oglądałam jakieś 5 razy haha na prawdę. I zawsze na końcówce tego filmu ryczę...;o
Co mi się nie podobało:
Tak jak juz mówiłam, niektóre ceny były za bardzo przedłużone.
Końcowa ocena:
Polecam gorąco 10/10 <3
(za wszelkie błędy bardzo przepraszam)
Pozdrawiam Tedy :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz